Bez tytułu
Komentarze: 2
jakos jestem dzisiaj poddenerwowana, ze zmeczenia albo tak po prostu, nie wiem. ogolnie na wysokich obrotach i dosc nieprzyjemnie. raczej nie bardzo mi sie to podoba. niska temperatura, duzo obowiazkow i niepotrzebnych nerwow, malo slonca, odpoczynku i spokoju
za to nie moge sie doczekac jutrzejszej filharmonii. licze na to, ze te requiem mozarta zajma jakies 95% koncertu
Dodaj komentarz