Komentarze: 0
bylam na aerobicu, u. i na kontrolnej bombie z kamilosem
bylam na aerobicu, u. i na kontrolnej bombie z kamilosem
no i nici z planu A, bo wszystkie bilety do teatru sprzedane, trzeba bylo myslec wczesniej. nikt nie chce urzadzic dobrej biby na sylwestra? i nas zaprosic?
wczoraj mielismy drugie podejscie do pierwszej czesci ojca chrzestnego, zatrzymalismy sie na momencie, kiedy wysadzili mike'owi wloska zone w samochodzie, trzeba bedzie obejrzec jakos szybko do konca, a potem pozostale czesci, bo jest naprawde dobry. no, ide sie ubierac i jesc sniadanie. skandal, taka godzina
mam bardzo towarzyskie Swieta. przedwczoraj przyszedl alus i bylismy u kaski i lukasza, wczoraj widzialam sie z calus, potem przyjachala gacia z okiem, dzis umowiona jestem z nina, a na wtorek wstepnie z ola. w ogole jest spoko, mogloby tylko byc troche wiecej wolnego, ale to oczywiste. a na sylwestra mamy na razie tylko jeden plan, akurat malo towarzyski. ze pojdziemy (w zyciu bym) do teatru (nie poszedl) na premiere
nareszcie dziala