strasznie nie podoba mi sie, ze nie mozna do tego mojego bloga wejsc jakos bezposrednio. chyba w koncu zrezygnuje z tego tutaj i zaloze w jakims innym miejscu, bo jakos mi sie nie podoba
tak, jak kamilos mowil, pisza juz w dzisiejszej trybunie o tym, ze w centrum strzelaja do ludzi. nie wiem czemu, ale myslalam, ze to byly jakies szczeniackie porachunki, a to zginal 45-letni koles, w ogole nietutejszy. a jeden z czlonkow zespolu reanimacyjnego wyglada na zdjeciu, jakby sie usmiechal.
zapowiada sie calkiem towarzyski weekend jak dla mnie, na poniedzialek umowilam sie z kaska. a moze jutro pojdziemy do teatru, kochanie?